Zmarł drugi poszkodowany w pożarze w Kleszczowie
Pod koniec lutego w jednym z domów w dzielnicy Kleszczów wybuchł pożar. Ofiarom żywiołu na pomoc ruszył wówczas przypadkowy świadek, a także wszystkie służby ratownicze. W pożarze zginął 47-letni mężczyzna, niestety zmarł też 45-latek, który o życie walczył w szpitalu.
W szale podpaliła mieszkanie chłopaka
REGION. Na blisko 100 tysięcy złotych oszacował straty powstałe w mieszkaniu mężczyzna, który padł ofiarą swojej konkubiny. Kobieta demolowała i podpalała przedmioty, a gdy ogień wymknął się spod kontroli zaalarmowała straż pożarną.