Abstrahując od polityki spróbujmy uporządkować całą sytuację i zastanowić się czy pozyskiwanie drewna samowyrobem, bo tak fachowo nazywa się pozyskiwanie patyków i gałęzi w nadleśnictwach, ma sens, oraz jakie to może mieć korzyści. Jakie trzeba spełnić warunki, aby zbierać chrust zgodnie z prawem? Jedno jest pewne – nie ma drewna za darmo.