Józef Pak
ur. 23 XI 1911 r. w Piaskach Ligockich k. Rybnika. Mieszkał w Brzeziu n. Odrą, obecnie dzielnica Raciborza. Ojciec Franciszek uczestnik I wojny światowej zginął we Francji. Matka wyszła ponownie za mąż za Antoniego Urbana z Opawy. Józef pracował w miejscowych Zakładach Chemicznych „Ceres” w Brzeziu oraz uczył się kupiectwa w Rybniku. Należał do znanego wówczas chóru „Jutrzenka”. Odbył zasadniczą służbę wojskową w Katowicach, ukończył szkołę podoficerską. Po zakończeniu służby wojskowej wstąpił do policji województwa śląskiego i uczęszczał do szkoły PWSL w Katowicach. Jako policjant służył w Rudzie Śląskiej. Po zajęciu Zaolzia przez Polskę skierowano go do Bogumina. Na krótko przed wybuchem II wojny światowej przyjechał do rodziny w Brzeziu pożegnać się, mówiąc, że został skierowany z rodzinami policjantów na wschód. W lutym 1940 r. rodzina otrzymała kartkę pocztową z obozu w Ostaszkowie. Na mocy tajnej decyzji NKWD z 5 III 1940 r. wpisany został na listę więźniów tegoż obozu nr 045/3 z kwietnia 1940 r. poz. 87, nr akt śledczych 2585. Zginął w wieku 29 lat. Po 60 latach zbrodni katyńskiej nazwisko jego upamiętniono na tablicy pomnika w dzielnicy Raciborza-Brzeziu.
Małgorzata Rother-Burek