Serafin Myśliwiec
pseudonim Adam Rajski, Krwawnik
ur. 29 IX 1915 r. w Brzeziu n. Odrą. Syn Franciszka i Magdaleny zd. Fiołka. Tu też ukończył szkołę podstawową. W latach 1927-35 uczęszczał do Państwowego Gimnazjum Męskiego w Rybniku. 18 II 1936 r. złożył egzamin dojrzałości nowego typu klasycznego wobec Państwowej Komisji Egzaminacyjnej w Katowicach. Po maturze odbył służbę wojskową, w tym czasie od IX 1936 r. do 10 VI 1937 r. ukończył V Kurs Podchorążych Rezerwy 6 Dywizji Piechoty w Krakowie, zyskując stopień kaprala podchorążego. Od 1 X 1937 r. do 26 VIII 1939 r. pracował w Starostwie Powiatowym w Rybniku. Jako podporucznik brał udział w kampanii wrześniowej 6. Dywizjonu piechoty Armii „Kraków”, już 6 IX 1939 roku, dostał się do niewoli niemieckiej, skąd zwolniony został 31 III 1940 r. - jako Ślązak. Od 10 IV 1940 r. do 15 III 1942 r. był zatrudniony w Betoniarni „Petrucco” w Raciborzu. Od 1940 do 1945 r. (4 lata i 9 miesięcy) brał udział w ruchu podziemnym - partyzantce. Został komendantem IV Obwodu zewnętrznego raciborsko-kozielskiego Armii Krajowej. 11 XI 1942 r. otrzymał stopień porucznika, pseudonim „Krwawnik”, „Adam Rajski”. Po wyzwoleniu, w czasie Wielkanocy 1945 r. został aresztowany przez NKWD i więziony przez Rosjan w Mysłowicach, następnie przez władze Polski Ludowej w Katowicach. Zwolniony 14 IX 1945 r. powrócił do Brzezia. Od 28 IX 1945 r. do 14 IV 1946 r. pracował w Urzędzie Gminy Pogrzebień. Od 15 IV 1946 r. do 31 XII 1948 r. - w Starostwie Powiatowym w Raciborzu. Od stycznia 1949 r. do 31 XII 1975 r. był pracownikiem Gminnej Spółdzielni Brzezie - Pstrążna. Od stycznia 1976 r., do chwili śmierci pracował w Gminnej Spółdzielni w Rudniku. 12 X 1973 r. rozkazem Ministra Obrony Narodowej Nr 0208, porucznik Serafin Michał s. Franciszka, mianowany został kapitanem. Kapitan Serafin Myśliwiec przez lata był członkiem ZBoWiD, pełnił stanowisko prezesa Koła w Brzeziu. Należał do komitetu organizacyjnego budowy pomnika w Brzeziu n. Odrą, który odsłonięto we wrześniu 1969 r. Zmarł 26 VI 1977 r., pochowany został na brzeskim cmentarzu.
Małgorzata Rother-Burek