Paweł Kuczera
ur. 1 VII 1910 r. w Brzeziu n. Odrą (obecnie dzielnica Raciborza). Pochodził z licznej rodziny o patriotycznych tradycjach, które wywarły duży wpływ na jego losy. Dzięki finansowej pomocy stryja, skierowany został do Seminarium Księży Misjonarzy w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1935 r. z rąk ks. abp Sapiehy. Pierwszą placówką misyjną był Milatyn niedaleko Lwowa, potem Wilno, gdzie zastała go II wojna światowa. Tam wprost z konfesjonału zabrany został do sowieckiego obozu w Kownie. Słuch o nim zaginął. Dzięki usilnym poszukiwaniom i staraniom rodziny przez Czerwony Krzyż został zwolniony z obozu w Kownie 15 XII 1943 r. Niemiecka Policja Bezpieczeństwa w Katowicach wyraziła zgodę na jego uwolnienie pod warunkiem, że z Kowna uda się wprost do Pszowa w pow. rybnickim i zamelduje w biurze pracy do 4 I 1944 r. Zdecydował się podjąć pracę w kopalni „Anna” w Pszowie. Władze niemieckie zaostrzyły jednak sankcje i mszę św. musiał odprawiać potajemnie o godz. 5.00 rano, bez udziału wiernych. Po wojnie pełnił funkcję kapelana Sióstr Szarytek w Chorzowie, potem wikarego przy kościele Św. Jadwigi w Chorzowie. Po roku wysłany został na Ziemie Zachodnie. Objął parafię Kobiela koło Nysy. Wśród nie znających się wzajemnie parafian, zjeżdżających się z różnych stron kraju, rozpoczął swoją pracę jako proboszcz, a zarazem lekarz, aptekarz, murarz i cieśla w jednej osobie. Po kilku latach objął parafię Chróścina Nyska, a potem przeniósł się do Krakowa - Kleparza, gdzie aż do emerytury pełnił funkcję kapelana szpitalnego przy Klinice Akademii Medycznej na ul. Kopernika. Miał opinię księdza, który pracował 24 godziny na dobę. Zmarł nagle w maju 1979 r. Pochowany został we wspólnym grobowcu Księży Misjonarzy w Krzeszowicach.
Małgorzata Rother-Burek