Ewakuacja w szkole w Żorach. 8 osób trafiło do szpitala po tym, jak ktoś rozpylił niebezpieczną substancję
Policjanci oraz pozostałe służby ratownicze brały udział w ewakuacji jednej z żorskich szkół ponadpodstawowych. Najprawdopodobniej był to „głupi żart”, ale u kilku uczniów spowodował konsekwencje zdrowotne.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Żorach otrzymał we wtorek (4.03.) wezwanie z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego o rozpyleniu nieznanej substancji. Do zdarzenia doszło w czasie jednej z przerw. Policjanci ustalili, że po godzinie 12:00, jedna z pracownic szkoły wyczuła gryzącą drogi oddechowe substancję i zauważyła kaszlących uczniów.
- Widząc możliwe zagrożenie, dyrekcja szkoły podjęła decyzję o natychmiastowej ewakuacji uczniów przed budynek. Wstępne badania pod kątem występowania niebezpiecznych substancji w powietrzu przeprowadziła żorska Państwowa Straż Pożarna - informuje oficer prasowy komendy, aps. Marcin Leśniak.
Podczas weryfikacji zagrożenia do przedstawicieli służb zaczęły zgłaszać się osoby poszkodowane. Skarżyły się na złe samopoczucie. Zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy aż 8 osobom, które następnie zostały przetransportowane do szpitala celem specjalistycznej diagnostyki.
Aktualnie policjanci ustalają okoliczności zdarzenia. Sprawcy, który naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.



źr. KMP Żory, o. sqx