Ludzka ręka w koszu przy przystanku w Żorach? Policja zbadała sprawę
Niepokojący widok wzbudził czujność mieszkańców, którzy czekali na autobus przy jednym z żorskich przystanków. W koszu na śmieci znajdowało się coś, co przypominało ludzką rękę. Na miejsce wezwano policję.
Czy to była ludzka ręka? W środę (30.09.) o poranku osoby oczekujące na autobus na przystanku Wodzisławska-Jankowicka w Żorach zauważyły dziwny obiekt w koszu na śmieci. Podejrzane znalezisko pobudziło wyobraźnię, podsuwając pełne grozy obrazy. "Być może to kiepski żart, ale ręka wyglądała bardzo realistycznie" - napisał do nas zaniepokojony mieszkaniec. Na miejscu było w sumie kilka osób i wszystkie widziały rękę. "Szokujące wrażenie" - dodaje Czytelnik w wiadomości do naszej redakcji. Wezwano policję. Patrol sprawdził zgłoszenie.
- Funkcjonariusze nie potwierdzili, by to była ludzka ręka. Okazało się, że to gumowy rekwizyt - przekazał nam asp. Witold Lisiak z żorskiej komendy policji.
Mieszkańcy okolicy, w której znaleziono atrapę ręki mogą zatem odetchnąć z ulgą. Policja dziękuje jednak za reakcję, bo choć interwencja nie wymagała wezwania na miejsce ekipy kryminalnych, to czujność mieszkańców jest nie do przecenienia. Trzeba też przyznać, że silikonowe formy często bywają wykonane bardzo prezycyjnie i nie odbiegają znacząco wyglądem od prawdziwych części ciała.