Prowadził samochód bez przeglądu i prawa jazdy. Policjanci z Żor mieli nosa, ich uwagę przykuł jeden szczegół
49-latek prowadził samochód bez aktualnego przeglądu i opłat. Co więcej, prawo jazdy za alkohol stracił kilka lat wcześniej. Wpadł, bo zatrzymali go do kontroli żorscy policjanci. Teraz sprawą zajmie się sąd.
W czwartek 3 sierpnia przed godziną 12:00 na ulicy Rybnickiej żorscy stróże prawa zatrzymali do kontroli volkswagena golfa. Uwagę patrolu przykuł uszkodzony przedni zderzak pojazdu, z którego wystawały ostre elementy.
- Podczas kontroli wyszło na jaw, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu - relacjonuje asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach. Jak wyjaśnia, dowód rejestracyjny volkswagena już 6 lat wcześniej stracił swoją ważność, a kierujący obowiązkowego ubezpieczenia O.C. Ostatni przegląd samochód przeszedł 9 lat temu. - Po sprawdzeniu kierującego, okazało się, że i 49-latek nie powinien nim kierować, gdyż w 7 lat wcześniej utracił prawo jazdy, za kierowanie pojazdem po alkoholu - uszczegóławia policjant.
Za szereg wykroczeń żorzanin stanie teraz przed sądem, a za brak obowiązkowego ubezpieczenia odpowie przed Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym, który wymierzy mu karę.