Karina Laszuk z Żor wśród ofiar katastrofy lotniczej na Mazowszu. Zginęło 6 osób
Żorzanka zajmowała się sportem spadochronowym od wielu lat. Miała na koncie ponad sto skoków.
Tragiczny bilans katastrofy lotniczej na Mazowszu
- W katastrofie lotniczej w Chrcynnie zginęła nasza klubowa koleżanka Karina. Pierwsze skoki wykonała na początku lat 90. Miała liczne sukcesy w sporcie spadochronowym. Cześć jej pamięci! - informuje Aeroklub Rybnickiego Okręgu Węglowego.
Do katastrofy lotniczej doszło w Chrcynnie 17 lipca. Samolot Cessna z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w hangar, w którym przed załamaniem pogody schronili ię ludzie. Na miejscu zginęło 5 osób, kolejne 8 zostało rannych. 19 lipca bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 6 osób.
Wśród ofiar jest Karina Laszuk - pochodziła z Żor, była członkinią Aeroklubu ROW, a ostatnio Aeroklubu Warszawskiego SkyDive Warszawa.
Doświadczony pilot, samolot w doskonałym stanie technicznym
- Statek powietrzny biorący udział w zdarzeniu wykonywał loty z doświadczonym pilotem-instruktorem na pokładzie, posiadającym wszelkie wymagane uprawnienia. Samolot był w doskonałym stanie technicznym – niespełna przed miesiącem przeszedł gruntowny przegląd. Wszystkie statki powietrzne Aeroklubu Warszawskiego podlegają bieżącej obsłudze technicznej, zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz wytycznymi dotyczącymi utrzymania zdatności do lotu samolotów oraz przepisów bezpieczeństwa lotniczego, pod nadzorem organów państwowych - informuje warszawski aeroklub SkyDive.
W działaniach, które trwały do późnych godzin nocnych, udział wzięło łącznie 17 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej – blisko 60 strażaków, w tym m.in. Sekcja Ratownictwa Medycznego z JRG 8 KM PSP m.st. Warszawy, Grupa Operacyjna Komendanta Wojewódzkiego PSP w Warszawie.
Do akcji ratunkowej zadysponowano również 4 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą USAR (śmigłowiec wojskowy), 12 patroli Policji, 10 Zespołów Ratownictwa Medycznego.
Kilka tysięcy skoków a nie 100 (!)