Zabawa bez ograniczeń, wykluczeń i barier. Integracyjny plac zabaw w Żorach oficjalnie otwarty [ZDJĘCIA]

Dziś (12.07.) na terenie przy Polskim Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI) w Żorach miało miejsce niecodzienne, także na skalę naszego regionu, wydarzenie. Mowa o otwarciu integracyjnego placu zabaw. - Wspaniałe miejsce! Serce się raduje i do oczu napływają łzy radości, że takie miejsce w naszym mieście powstało - usłyszeliśmy od rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych.

W oficjalnym otwarciu placu zabaw wziął m.in. udział prezydent Żor Waldemar Socha.

Beztroska zabawa dla wszystkich

Nowo otwarty integracyjny plac zabaw to jeden z nielicznych tego typu obiektów w naszym regionie, gdzie dzieci, młodzież, ale również dorośli z niepełnosprawnościami mogą w bezpieczny sposób cieszyć się z beztroskiej zabawy. Do ich dyspozycji są m.in. karuzela i huśtawka dla osób na wózkach, huśtawki wahadłowe, urządzenia dźwiękowe, czy elementy do ćwiczenia równowagi. - Ten plac zabaw jest fenomenalny. Serce się raduje i do oczu napływają łzy radości, że takie miejsce w naszym mieście powstało - usłyszeliśmy od rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy wzięli udział podczas oficjalnego otwarcia obiektu. Pani Kasia, której syn porusza się na wózku inwalidzkim, mówi nam wprost: "taki plac zabaw w naszym mieście był bardzo potrzebny". - Bardzo mi się podoba i mój syn na pewno będzie z niego korzystał - zapowiada. Pani Kasia dodaje, że miała okazję być na podobnym placu zabaw w Warszawie, ale ten w Żorach jest zdecydowanie większy i lepiej wyposażony.

Terapia przez zabawę

Plac zabaw powstał dzięki wsparciu Fundacji Drzewo i Jutro, której fundatorami jest małżeństwo: Jamesa i Agnieszki Van Bergh. Fundacja powstała z chęci niesienia pomocy dzieciom i młodzieży w Polsce znajdującym się w wyjątkowo trudnej sytuacji życiowej i materialnej. Fundacja w całości sfinansowała budowę i wyposażenie placu zabaw w Żorach, którego wartość wyniosła ponad 483 tys. zł. - To miejsce powstało, by terapeutyzować przez zabawę. Stopień i rodzaj niepełnosprawności nie ma tutaj znaczenia - mówi Jacek Grajewski, kierownik Projektów Infrastrukturalnych Fundacji Drzewo i Jutro. - Wszystkie urządzania, jakie tutaj mamy są tak dostosowane po ty, by niepełnosprawne dzieci i dorośli mogli wyrabiać w sobie np. odwagę, czy wzmacniać zmysł równowagi i mięśnie obwodowe. Cieszymy się, że możemy wspierać ośrodki w takich działaniach, bo wiemy, jak ciężko jest im pozyskiwać pieniądze na tego typu place zabaw - dodał.

Tylko korzystać

Jak podkreśla przewodnicząca Zarządu Koła PSONI w Żorach Izabela Bester, pod którego opieką znajduje się około 800 osób, plac zabaw ma dowieść, że osoby bez względu na to, jakie mają możliwości, jaki mają potencjał i czy są osobami z niepełnosprawnościami czy nie, mogą bawić się i cieszyć z zabawy. - Jesteśmy tym placem zabaw zachwyceni. Osoby, które już nas odwiedzają, mówią, że nigdy nie widziały placu zabaw, na którym byłoby tyle urządzeń dostosowanych do osób na wózkach i z niepełnosprawnościami. Serce rośnie, jesteśmy bardzo szczęśliwi – mówi Izabela Bester. Dodaje, że właśnie takie place zabaw kształcą umiejętności motoryczne, ale i zdolność fizyczną. - W założeniu mają niwelowanie napięć emocjonalnych i fizycznych, więc nie pozostaje nic innego jak tylko korzystać z tego miejsca – zwraca uwagę przewodnicząca Zarządu Koła PSONI w Żorach.