Śląski patrol: 19-latek z zakazem prowadzenia, trzema promilami i pasażerami sprawcą groźnej kolizji
136 zarzutów dla mężczyzny, który regularnie okradał dwie kobiety. W dzisiejszym śląskim patrolu również o 73-latku, który będąc pod wpływem alkoholu próbował pomóc żonie zaparkować. Piszemy także o szczegółach zdarzeń drogowych.
Bielsko-Biała - Za znęcanie nad rodziną musi opuścić dom
W miniony piątek policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów w Roztropicach, gdzie jeden z domowników wszczął awanturę. W czasie kłótni wyzywał żonę. Dodatkowo stosował wobec niej przemoc fizyczną, szarpał ją, uderzał i groził pozbawieniem życia. Policjanci zebrali dowody przeciwko mężczyźnie. Ustalili, że "domowy oprawca" znęcał się nad rodziną od dłuższego czasu. W chwili zatrzymania 59-latek miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony go do policyjnego aresztu. Następnie policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty znęcania się nad swoją żoną. Aby zapobiec dalszej eskalacji jego agresji, prokurator nakazał mu opuścić mieszkanie. Zakazał mu też zbliżania się do pokrzywdzonej i zastosował wobec niego policyjny dozór. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Bieruń - Mężczyzna usłyszał 136 zarzutów
38-letni mieszkaniec Lędzin w latach 2022-2023 dopuścił się szeregu przestępstw. Systematycznie kradł karty bankomatowe dwóm obywatelkom Ukrainy, z którymi wspólnie zamieszkiwał. Następnie przełamywał elektroniczne zabezpieczenia dostępu do kont, po czym wielokrotnie dokonywał płatności oraz wypłat w celu przywłaszczenia pieniędzy. Później oddawał karty na miejsce. Młode kobiety straciły ponad 44 tysiące złotych.
Zgromadzony przez bieruńskich śledczych materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 136 zarzutów kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Siemianowice Śląskie - Pijany chciał tylko pomóc żonie zaparkować auto
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali uszkodzonego opla, na którego najechał podczas parkowania kierujący volkswagenem. Okazało się, że małżeństwo przyjechało autem pod blok i kierująca pojazdem żona nie umiała zaparkować. Poprosiła o to męża, który z uwagi na to, że wypił wcześniej alkohol, podróżował jako pasażer. 73-latek wsiadł do samochodu i chciał go zaparkować, jednak uszkodził przy tym inny pojazd. Wszystko to widział świadek, który natychmiast poinformował mundurowych. Policjanci zbadali stan trzeźwości 73-latka. Wynik badania pokazał, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy na co najmniej 1 rok.
Jaworzno - Nietrzeźwy na zakazie spowodował kolizję
Dyżurny jaworznickiej policji w sobotę (6.05.) otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, gdzie kierujący vw golf miał wjechać na torowisko. Jak się okazało, sprawca był pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w Jaworznie, w rejonie ulicy Bukowskiej. Jak ustalili wezwani na miejsce policjanci, kierujący 19-letni mężczyzna wraz z trójką pasażerów przejeżdżając pod wiaduktem wjechał w głęboką kałużę, po czym stracił panowanie nad samochodem, w wyniku czego zjechał z drogi na torowisko, uderzając w słup trakcyjny. Na miejscu policjanci zbadali kierowcę golfa na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i okazało się, że ma prawie 3 promile. Ponadto, pomimo młodego wieku, posiadał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez Sąd Rejonowy w Jaworznie.
19-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za popełnione przestępstwa, grozi mu nawet kilkunastoletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna i kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Częstochowa - Tragedia na drodze. Nie żyje 76-letni kierujący fiatem
Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło dzisiaj po 13:00 w Kuźnicy Kiedrzyńskiej w gminie Mykanów. Ze wstępnych ustaleń policjantów z częstochowskiej drogówki wynika, że kierujący fiatem altea 76-latek, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Następnie "odbił się" od drzewa i wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Niestety obrażenia mężczyzny okazały się śmiertelne. Na miejscu tej tragedii pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku zostaną wyjaśnione w prowadzonym postępowaniu.