To nie mole książkowe uszczuplały biblioteczny księgozbiór. Zatrzymano złodziejkę książek
"Miłośniczka książek" chciała je mieć tylko dla siebie. Regularnie pojawiała się w żorskiej bibliotece, skąd wynosiła kolejne egzemplarze. Nie przebierała w tytułach, czy autorach, brała to co wpadło jej w ręce. W jej mieszkaniu policjanci znaleźli kilkaset sztuk skradzionych książek.
Zatrzymana z torbą pełną kradzionych książek. Pracownicy biblioteki w Żorach kilkukrotnie informowali policję o sprawie.
- Zazwyczaj w godzinach porannych odwiedzała ich "miłośniczka książek", lecz nie po to, by je wypożyczyć, ale skraść. Łupem kobiety każdorazowo padało od kilku, do kilkunastu publikacji - przekazuje rzecznik żorskiej komendy, asp. Marcin Leśniak.
Znając zwyczaje kobiety, policjanci postanowili na nią zaczekać. We wtorek, kiedy żorzanka po wizycie w bibliotece z torbą pełną kolejnych kradzionych egzemplarzy, zmierzała do swojego mieszkania, została zatrzymana przez funkcjonariuszy. Okazało się, iż tym razem w jej ręce wpadło dziewięć książek o łącznej wartości ponad 300 złotych. W sumie miała u siebie już kilkaset sztuk należących do miejskiej czytelni.
- Łączna kwota skradzionych przez 53-latkę książek wyceniona została wstępnie przez Miejską Bibliotekę w Żorach na prawie 2000 złotych - dodaje oficer prasowy.
Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów, jednak nie była w stanie wyjaśnić powodów swojego zachowania. Sprawą zajmie się sąd, za kradzież grozi kobiecie kara do 5 lat pozbawienia wolności.