Mężczyzna znęcał się nad swoją żoną. W końcu kobieta nie wytrzymała
Do pięciu lat więzienia grozi sprawcy przemocy domowej. Mężczyzna wielokrotnie używał przemocy wobec swojej żony, bił ją po twarzy, wyzywał, groził śmiercią. O sprawie z Żor informuje tamtejsza komenda policji.
Natychmiastowy nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do kobiety - to decyzje, które prokurator wydał w pierwszej kolejności, by uchronić kobietę przed dalszą krzywdą, jakiej doznawała ze strony męża.
66-latek od wielu lat miał znęcac się nad swoją żoną, zazwyczaj, kiedy znajdował się pod wpływem alkoholu. Zdarzało się, że miewał "lepsze" momenty, po nich jednak zawsze następowała fala agresji. Powtarzalny schemat został przerwany po tym, jak kobieta zgłosiła sprawę policji.
W końcu, po latach, nie wytrzymała tego, co działo się w domu i opowiedziała o swoich przeżyciach. Okazało się, że kiedy 66-latek był pijany, zachowywał się agresywnie również w stosunku do sąsiadów, czy przypadkowych osób. Kiedy jednak nie było nikogo "pod ręką", wyładowywał się na żonie. Kierował do niej wulgarne słowa, bił ją po twarzy, a nawet groził śmiercią i wyrzucał ją z domu. Teraz to on musiał opuścić mieszkanie.
Policjanci, niezwłocznie po złożeniu zawiadomienia przez poszkodowaną, zatrzymali sprawcę. Mężczyzna stanie przed sądem, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Infolinia dla osób doświadczających przemocy w rodzinie:
"Niebieska Linia" czynna przez całą dobę
800 120 002
Dzwoniąc pod nr 800-120-002 uzyskasz wsparcie, pomoc psychologiczną, informacje o możliwościach uzyskania pomocy najbliżej miejsca zamieszkania.