Wysoka kara za niebezpieczny manewr. Zignorowała czerwone światło i wjechała na przejazd kolejowy
- Wjeżdżanie na przejazd w takim momencie, to nie tylko łamanie przepisów, ale także nieodpowiedzialność, która może zakończyć się tragedią - przypomina policja, apelując do kierowców o wzmoźoną czujność i ostrożność. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ulicy Dworcowej w Żorach, po tym jak 21-latka zignorowała czerwone światło sygnalizatora.
Policjanci w trakcie patrolu zauważyli samochód, który mimo sygnału zakazującego wjazd za sygnalizator, przejechał prez przejazd. Do zdarzenia doszło we wtorek (5.07.) przed godziną 16:00 na Dworcowej.
Za kierownicą volkswagena znajdowała się 21-letnia mieszkanka Żor, którą funkcjonariusze ukarali wysokim mandatem karnym. 2000 złotych i 6 punktów karnych za naruszenie zakazu wjazdu na przejazd kolejowy przy nadawanym sygnale czerwonym. Dodatkowo okazało się, że w samochodzie nie ma gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego, za co kobieta otrzymała drugi, 50-złotowy mandat.
- Apelujemy do kierujących i pieszych o rozwagę na przejazdach kolejowych oraz respektowanie obowiązujących przepisów. Przypominamy, że pomimo faktu, iż zapory opuszczają się z kilkunastosekundowym opóźnieniem względem nadawania sygnału zakazującego wjazdu na przejazd, to już samo czerwone światło zabrania kierującym wjazdu na przejazd - przestrzega policja.