Chory na koronawirusa poszedł po zakupy. W tym czasie do jego drzwi zapukała policja
Żorscy policjanci wnikliwie sprawdzają, czy osoby objęte izolacją domową lub kwarantanną przebywają w miejscu odosobnienia. Ich celem jest między innymi ograniczenie transmisji wyjątkowo zjadliwego wirusa. Zupełnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 48-latek, którego mundurowi przyłapali w drodze ze sklepu, podczas gdy wcześniej został objęty izolacją.
Kontrole miejsc przebywania osób objętych izolacją lub kwarantanną domową, a także centrów handlowych, to codzienność policjantów w walce z rozprzestrzenianiem się groźnego dla życia i zdrowia wirusa. Podczas jednej z nich okazało się, że w mieszkaniu nie ma 48-letniego mężczyzny. Chwilę później policjanci ustalili, że mężczyzna z zakupami wraca właśnie do domu. Świadomość ograniczeń związanych z izolacją nie przeszkodziła w narażaniu innych na możliwość zarażenia wirusem i konsekwencji wystąpienia choroby, dlatego teraz sprawą zajmie się sąd, a mężczyzna odpowie za przestępstwo narażenia innych na utratę zdrowia lub nawet życia.
Przypominamy, iż osoby przebywająca na izolacji lub kwarantannie zobowiązane są do pozostania w domu, a w przypadku braku możliwości zrobienia niezbędnych zakupów mogą zwrócić się o pomoc do podmiotów, których ustawowym lub statutowym celem działania jest niesienie pomocy społecznej. Informację taką można również przekazać policjantom sprawdzającym przestrzeganie, nałożonych na obywateli przez służby sanitarne, obowiązków.
Izolacja to odosobnienie osoby chorej, której wynik testu na obecność SARS-CoV-2 jest dodatni. Kwarantanna dotyczy osób zdrowych, które były narażone na kontakt z chorymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem, przekroczyły granicę zewnętrzną UE, mają niepokojące objawy lub zostały skierowane na test.