Przyszedł do komendy i zaczął wyzywać policjantów w Żorach
Już od wejścia do komendy zaczął sypać wulgaryzmami do dyżurnych policjantów. Takie zdarzenie odnotowali w nocy z niedzieli na poniedziałek. 22-letni mężczyzna, który nie zostawił na mundurowych suchej nitki był tak agresywny, że wezwano do niego patrol z ulicy.
Przyszedł do komendy i zaczął wyzywać policjantów w Żorach
W nocy z soboty na niedzielę w Komendzie Miejskiej Policji w Żorach pojawił się 22-letni mężczyzna w towarzystwie znajomego, który z pretensjami o przebieg interwencji policyjnej zażądał natychmiastowego wglądu do notatników służbowych mundurowych. Jak się okazało mężczyzna chwilę wcześniej był uczestnikiem interwencji w znajdującym się niedaleko lokalu, gdzie został wylegitymowany.
- Już od progu 22-latek był bardzo pobudzony, a jego zachowanie wskazywało na to, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Kiedy odmówiono mu wglądu do notatników stał się agresywny i zaczął wyzywać stróżów prawa. Z uwagi na jego bezprawne zachowanie jeden z patroli został wezwany na interwencję do komendy, w czasie której 22-latek nadal nie ustępował. Odmówił podania danych, nie chciał się uspokoić i bez opamiętania rzucał wyzwiskami. W pewnej chwili ruszył w stronę policjantów wymachując rękoma - informuje asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa KMP Żory.
Stanowcza postawa mudnurowych po chwili jednak sprawiła, że mężczyzna się uspokoił. Wówczas to został pouczony ponownie o tym, że zostanie ukarany za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, odmowę podania danych osobowych oraz znieważenie interweniujących policjantów za co grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.