Policjanci zamiast łupów znaleźli poszukiwaną
On kradł markowe kremy z drogerii, ona była poszukiwana trzema nakazami sądowymi. Oboje zostali zatrzymani wczoraj, jednak każdy z osobna. Najpierw na usiłowaniu kolejnej kradzieży wpadł 35-latek, potem jego partnerka, która próbowała ukryć się na poddaszu.
10 września po godzinie 15.00 policjanci zostali poproszeni o interwencję w jednej z popularnych drogerii, gdzie na usiłowaniu kradzieży został ujęty 35-letni mężczyzna. Pracownicy sklepu właśnie przeglądali monitoring, gdy zauważyli, że w ich sklepie po raz kolejny pojawił się złodziej. Mężczyzna poprzedniego dnia aż trzy razy odwiedzał drogerię i za każdym razem wynosił z niej drogi kosmetyk. Także wczoraj, kilka godzin wcześniej ukradł markowy krem.
Przez dwa dni łupem złodzieja padły kosmetyki warte przeszło 1 600 złotych. Gdy kryminalni chcieli je odzyskać w miejscu zamieszkania mężczyzny, odnaleźli jednak nie przestępczy łup, a poszukiwaną przez sąd partnerkę mężczyzny.
35-latek jeszcze wczoraj usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Jego 35-letnia partnerka, poszukiwana na podstawie trzech nakazów, trafiła z kolei na mocy decyzji żorskiego sądu do aresztu śledczego.
(acz)