Ostatnie przypadki wandalizmu w Żorach skupiają się na dwóch konkretnych incydentach. Lwy, które zostały "postrzelone" czerwoną farbą oraz stłuczone szyby balustrad amfiteatru wywołały oburzenie mieszkańców, ale i sprzeciw urzędników.
Jeśli chciała, by mężczyzna znów coś do niej poczuł, to z pewnością jej się to udało. Tylko, że to "coś", to już na pewno nie miłość.
21-letni mieszkaniec Chorzowa usłyszał zarzuty za zniszczenie szyby w ambulansie. Wandal telefonem komórkowym zaczął uderzać w nią po tym jak ratownicy medyczni chcieli udzielić mu pomocy.
Żorscy policjanci w niedzielę wieczorem przeprowadzili interwencję wobec nietrzeźwego mężczyzny, który chwilę wcześniej pięściami powybijał szyby w aucie żony. 29 letni mieszkaniec Rybnika po opatrzeniu ran przez pogotowie, został osadzony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych celem wytrzeźwienia.
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 40-latek, który zaatakował lekarza i ratowników z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.