Wystarczyło kilka godzin ulewnych opadów, by w wielu miejscach regionu utworzyły się zalewiska, woda wdarła się do piwnic, a lokalne rzeki i cieki wystąpiły z brzegów. W niektórych rejonach służby nadal pracują nad usuwaniem skutków burz. Pytamy w Wodach Polskich, czy intensywne deszcze poprawiły sytuację hydrologiczną?
Po deszczowej i chłodniejszej końcówce lipca, sierpień rozpocznie się wyższymi temperaturami, by już w połowie pierwszego tygodnia osiągnąć wartości ponad 30 stopni Celsjusza. Cały miesiąc ma być ciepły i pogodny, jednak pojawiające się bardzo wysokie temperatury będą powodować gwałtowne zjawiska, jak burze i nawałnice.
Z uwagi na zwiększoną ilość opadów w ostatnich dniach, pokosy traw w mieście Żory zostały już częściowo wznowione. Koszenie będzie realizowane z mniejszą częstotliwością i z pewnymi ograniczeniami.
Coraz więcej samorządów skłania się ku propozycjom rzadszego koszenia trawników publicznych z uwagi na panującą w regionie suszę. Koszenie trawy może mieć przykre konsekwencje, bo w obecnych warunkach grozi przesuszaniem darni i górnej warstwy gleby.
Jak informują urzędnicy żorskiego magistratu w specjalnym komunikacie, miejskie służby wstrzymują koszenie trawników publicznych ze względu na suszę. Apelują też do mieszkańców o zdecydowanie rzadsze koszenie przydomowych trawników.