Już przełamali się opłatkiem i zjedli tradycyjną wieczerzę wigilijną. Były życzenia i prezenty. Prawie tak, jak w każdym domu. Prawie, bo wszystko odbyło się w baraku na dwa dni przed 24 grudnia. Pomieszczenia, w których mieszkają, są pozbawione łóżek. Śpią na podłodze, obok tobołków stanowiących ich cały dobytek. Tak wygląda...