Policja ostrzega przed fałszywymi wiadomościami wysyłanymi przez oszustów, podszywających się pod firmy kurierskie. Emaile o treści "Dostawa nie powiodła się" zawierają szkodliwe linki, a celem oszustów jest kradzież pieniędzy z naszego konta bankowego.
Ponad 50 tysięcy wyników badań medycznych (wg ustaleń portalu zaufanatrzeciastrona.pl sprawa dotyczy około 12 tysięcy osób), ujawnili w internecie hakerzy po ataku na serwery jednej z największych ogólnopolskich sieci laboratoriów. Sprawa z ostatnich dni to jednak nie wyjątek. Warto sprawdzić, czy Twoje dane są bezpieczne.
Czego się obawiam? Lista jest niepokojąco długa. Ośmieszanie, półnagie zdjęcia, hejt, agresja słowna, seksting, nieprzemyślany sharenting, cyberprzemoc – znasz to? Jestem pewna, że tak. To problemy świata online, w którym dorastają nasze dzieci.
Co to jest atak typu ransomware? Jakimi sposobami cyberprzestępcy infekują urządzenia i jak się przed tym bronić? Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego, CSIRT NASK, przygotował zestaw informacji na temat tego rodzaju cyberzagrożenia, a także rady, jak się przed nim chronić i co robić, jeśli już dojdzie do ataku ransomware.
Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego poziomu krajowego - CSIRT NASK ostrzega przed kolejną formą oszustwa, której celem są przedsiębiorcy i właściciele witryn internetowych. Cyberoszuści żądają okupu w bitcoinach w zamian za nieupublicznianie firmowej bazy danych.
Otrzymałeś sms-a z wezwaniem do zapłaty za nieznaną Ci usługę, informację o paczce, której nie zamawiałeś, bądź potwierdzenie przelewu, którego nie zlecałeś, a wiadomość zawiera link? CERT Polska, zespół reagujący na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci, przyjmuje zgłoszenia dotyczące fałszywych smsów.
Warto wiedzieć, jak działają cyberprzestępcy, by nie dać się wciągnąć w przygotowane przez nich pułapki i w porę odpowiednio zareagować. Dziś więcej na temat kradzieży tożsamości i prania pieniędzy. Sprawdź na czym to polega i nie daj się wrobić.
Oszuści próbują przekierować klientów na fałszywe, niebezpieczne strony internetowe, podszywające się pod e-sklep PGG, informuje spółka. Policja odebrała zgłoszenie od mężczyzny, który w ten sposób stracił 8 tysięcy złotych.
Dokonanie oszustwa, zakup z fikcyjnych kont, użycie nieuczciwego oprogramowania, podszywanie się pod inne osoby czy wyłudzenie nienależnego węgla w e-sklepie są praktycznie niemożliwe, informuje PGG, przedstawiając ogrom zastosowanych rozwiązań, które mają służyć bezpieczeństwu klientów i zabezpieczać przed przestępstwami. Gdy...