Zgłoś komentarz do moderacji

Najpierw w p...o_l, potem łomot, na końcu lanie. Sorki, ale reprezentacja San Marino czy okręgówka gra lepiej - zostawiają serce na boisku (choć to zwykli ludzie - którzy normalnie pracują). Gdzie wartość Ich reprezentacji jest niższa niż naszego piłkarza. Jeśli jesteś zawodowym piłkarzem (tak jak normalnym pracownikiem) - nie osiągasz wydajności, nie sprawdzasz się na danym stanowiku - to zmieniasz stanowisko, lub odchodzisz, albo cię zwalniamy. Polscy reprezentanci powinni popracować na normalnym etacie jako zwykli robotnicy w fabrykach - docenili by ile tak naprawdę kosztuje praca. Samym Lewym nie wygramy, gdzie pomocnicy?, gdzie druga lina?, obrona? (nie wspominam o bramkarzu).