Zgłoś komentarz do moderacji

Zdarza się, że przychodzi niespodziewany gość na obiad. Trzeba rozmnożyć zupę. Sposób na rozmnożenie zupy dla jeszcze jednej osoby jest prosty. Dolewamy pół litra wody, ciut soli, szczypta pieprzu i starczy dla wszystkich. Czy z pieniędzmi także można dokonać takiego zabiegu? Oczywiście. Wystarczy podnosić płace minimalne. Efektem podnoszenia płacy minimalnej są wyższe ceny wszystkiego. Na świecie mówią o tym zjawisku inflacja. Waloryzacja emerytur z rocznym opóźnieniem Waloryzacja emerytur jest oczywiści niższa niż wzrost płacy minimalnej. Mało tego, emeryci są rok do tyłu. Emerytury są zwiększane o inflację z ubiegłego roku. Ceny rosną teraz, ale waloryzacja dopiero w marcu przyszłego roku. Dodatek pielęgnacyjny dla osób 75+ wynosi 294,39 złotych i od 2014 r. wzrósł o 87,63 złote. To 42,38%. W tym czasie pampersy dla dorosłych zdrożały o 100%. Na tym to polega. Podobnie ma się sprawa z emeryturami. Niskie emerytury, te poniżej przeciętnej, wzrosły w czasie rządów PiS może nawet i 60%, ale kwotowo to zaledwie 700 złotych dla wielu. Tyle wzrosły płace minimalne w ciągu jednego roku. To dlatego emerytom jest coraz trudniej i wykupują zdrowsze czerstwe pieczywo po obniżonych cenach. To dlatego emeryci zaglądają do koszy z darmową żywnością w marketach..tak wiec Ulubionym zajęciem rządu jest zabieranie pieniędzy emerytom. Mówią, że dają, a tak naprawdę zabierają.Rozcieńczona zupa. .