Nowe życie starych terenów - Koleje Śląskie będą mieć nową bazę w Gliwicach [ZDJĘCIA, WIDEO]
Koleje Śląskie i Polska Grupa Górnicza podpisały list intencyjny, którego efektem ma być zielona transformacja poprzemysłowego terenu kopalni Sośnica. W uroczystości uczestniczyli m.in. marszałek Wojciech Saługa, wicemarszałkowie Leszek Pietraszek i Grzegorz Boski, prezes Kolei Śląskich Krzysztof Klimosz, prezydentka Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka oraz wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Marek Skuza.
![Nowe życie starych terenów - Koleje Śląskie będą mieć nową bazę w Gliwicach [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen/2025/02/04/237642_1738653131_89133900.webp)
Nowe życie starych terenów - Koleje Śląskie będą mieć nową bazę w Gliwicach [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Transformacja sprawia, że Województwo Śląskie zmienia się praktycznie każdego dnia. Dawne zakłady pracy związane z przemysłem ciężkim i wydobywczym zyskują dziś nowe życie, między innymi dzięki funduszom unijnym. Miejsca pracy tworzone są w zupełnie nowych sektorach. Przekształcenie terenu po szybie Bojków w Gliwicach w nowoczesną bazę z własną bocznicą, na czym skorzystają Koleje Śląskie, jest jednym z przykładów transformacji. Los szybu Bojków przesądzony został, gdy poważnej awarii uległa jego maszyna wyciągowa, a dokładniej jej silnik. Ale nowa forma zagospodarowania sprawia, że jego historia z pożytkiem dla współczesności, jest pisana od nowa – mówi Wojciech Saługa.
Ponad czterohektarowa działka, dziś należąca do Polskiej Grupy Górniczej, w najbliższych miesiącach stanie się własnością Kolei Śląskich.
– Jako samorząd wojewódzki stale podnosimy jakość i częstotliwość regionalnych połączeń. Kosztem ok. 1,4 mld zł, w części z unijnych funduszy, wspólnie zamówiliśmy 29 nowych Impulsów 2. Pierwszy przyjedzie już pod koniec miesiąca, dlatego cieszę się, że Koleje Śląskie myśląc o rozwoju znalazły takie miejsce dla powiększającego się taboru – dodaje Grzegorz Boski.
Historia zagospodarowania tego terenu pod górnictwo sięga lat 60., kiedy to uruchomiono szyb materiałowo-wentylacyjny „Bojków”. Trzy lata później uruchomiono szyb „Podsadzkowy” wraz z instalacją podsadzkową, do której piasek transportowany był koleją piaskową wpierw z kopalni w Smolnicy, potem z Kotlarni. Kolejna rozbudowa pola miała miejsce pod koniec lat 70., kiedy to zgłębiono dwuprzedziałowy szyb VI, udostępniający poziomy 750 i 950 m. W latach 80. powstała zabudowa łaźni, lampowni i dyrekcji, odstawa kamienia, kotłownia, powiększono i zmodernizowano także plac materiałowy. Unowocześnione pole spełniało zatem funkcję placu materiałowego, ruchu zjazdowego, a zarazem odpowiadało za wentylację i podsadzanie wyrobisk. Wkrótce jednak pole Bojków stało się obciążeniem finansowym dla kopalni. Już w latach 90. planowano jego stopniową likwidację, była to również koncepcja obecna przy łączeniu kopalni „Sośnica” z kopalnią „Makoszowy”.
Atutem pokopalnianej działki jest własna bocznica kolejowa, dzięki której pojazdy Kolei Śląskich będą miały ok. 5 km do linii kolejowej zarządzanej przez PKP PLK i stacji Gliwice. Koleje Śląskie prowadzą już rozmowy z PKP PLK, by przejąć ten tor od PGG, a później wyremontować kilkukilometrową linię i wybudować trzy nowe przystanki – przy ul. Bojkowskiej, Sikorskiego i Usługowej. Ta inwestycja byłaby dodatkowym impulsem do rewitalizacji Bojkowa i Sośnicy. Mieszkańcom Gliwic ułatwiłoby to korzystania z transportu zbiorowego, a pracującym w strefie ekonomicznej – dojazd do pracy. W projekt zaangażował się również gliwicki samorząd.
– Pomysł wybudowania na dawnych terenach pokopalnianych nowoczesnej bazy dla taboru Kolei Śląskich doskonale wpisuje się w tę koncepcję. Co ważne, dodatkowym atutem tej koncepcji jest fakt, że dzięki niemu w mieście ma szansę wreszcie rozpocząć się proces rewitalizacji obszarów pogórniczych. Jestem przekonana, że dzięki owocnej współpracy Kolei Śląskich i Polskiej Grupy Górniczej projekt ten ma szansę na realizację. Jestem też wdzięczna Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego za okazane wsparcie. Kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu i dlatego powinniśmy dokładać wszelkich starań, bo wspierać jej rozwój. Jeśli zatem można w efektywny sposób zagospodarować nieużywane już w praktyce tereny, jeśli w ślad za inwestycją pojawiają się nowe miejsca pracy – w tym również dla osób odchodzących z górnictwa – to takie inicjatywy bez wątpienia zasługują na wsparcie – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, prezydentka Gliwic.
Podpisany 3 lutego list intencyjny zakłada w pierwszym etapie przekazanie Kolejom Śląskim działki w dzierżawę. Ostatecznie, po wycenie, nieruchomość ma zmienić swój charakter z górniczego na kolejowy. Dawny szyb został już zasypany a teren przechodzi dalszą metamorfozę.
– To szansa na nowe życie Bojkowa, na stabilne i długie życie. Teren, który służy dziś peryferyjnie kopalni będzie mógł być wykorzystany bardziej efektywnie – dziś na Bojkowie pracuje kilkanaście osób m.in. przy obsłudze placu materiałowego, w bazie kolejowej będzie mogło pracować ich znacznie więcej – mówi Marek Skuza, wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej.
Na zaprojektowanie i budowę nowoczesnej bazy dla swojego taboru, Koleje Śląskie planują pozyskać dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej. Inwestycja może kosztować ponad 100 mln zł.
– Bardzo się cieszę, że projekt, który inicjowaliśmy wspólnie z prezesem Krzysztofem Klimoszem, w czasie gdy zarządzałem PGG nabrał realnych kształtów. Jego realizacja oznacza nie tylko wzmocnienie potencjału naszego regionalnego przewoźnika ale również poprawę jakości transportu publicznego dla mieszkańców województwa. Wszyscy jesteśmy bardzo zdeterminowani, by doprowadzić go do końca – podsumowuje Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa.
Nowa baza ma być gotowa na koniec 2026 roku. Swą działalność rozpocznie w kolejnym roku. Wtedy też, flota Kolei Śląskich będzie dużo większa niż obecnie. Na regionalnych liniach będą kursowały już wszystkie z 29 zamówionych przez Województwo Śląskie i spółkę nowych Impulsów 2. Ten warty ok 1,4 mld zł kontrakt pozwoli Kolejom Śląskim na uruchomienie nowych połączeń, które są w planach strategicznych przewoźnika i pozwoli zwiększyć częstotliwości kursów na istniejących trasach.
– Gliwice to świetne miejsce, bo tu zaczyna się najczęściej wybierana przez naszych pasażerów trasa S1 z Gliwic do Częstochowy, ale również to miejsce nowych kierunków ekspansji spółki, jak połączenie z Gliwic przez Knurów do Rybnika – tłumaczy Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich.
W nowo wybudowanej bazie KŚ w Gliwicach serwisowane będą nie tylko pociągi regionalnego przewoźnika. – Prowadzimy już wstępne rozmowy z PKP Intercity oraz z Newagiem, chcącym przez 10 lat serwisować u nas 35 swoich pojazdów – zdradza Krzysztof Klimosz.
Równolegle Koleje Śląskie rozbudowują swoją bazę przy ul. Raciborskiej w Katowicach. Rozbudowa i doposażenie zaplecza technicznego rozpocznie się lada moment i pochłonie ok. 48 mln zł. Przetarg na zaprojektowanie, uzyskanie pozwolenia na budowę i jej zrealizowanie w ubiegłym roku wygrała firma Budimex SA.
W ramach tej inwestycji zostaną przebudowane torowiska i trakcja części bocznic, Koleje Śląskie zyskają nowoczesną tokarkę podtorową i myjnię umożliwiającą całoroczną eksploatację. Nową, przyjazną środowisku i efektywną energetycznie przestrzeń zyskają również pracownicy obsługi technicznej pojazdów.
Sfinansowano ze środków budżetu Województwa Śląskiego
Ludzie

Marszałek Województwa Śląskiego
@op Rybnik ma kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy i najbardziej różnorodny rynek pracy w ROW. Eko-Okna 13 tys. mają nie w jednym zakładzie tylko we wszystkich oddziałach także sprzedażowych na terenie całej Europy. Daleko im do PGG która zatrudnia 40 tysięcy czy do DB które zatrudnia 300 tysięcy ludzi, a oni MAJĄ SWOJE ZAKŁADY W RYBNIKU. A napisz coś o węźle kolejowym - czemu największy jest w Rybniku, a nie np. w Wodzisławiu czy Jastrzębiu hehehe. Duży może więcej. Eko-okna jakoś nie pomagają ani powiatowi raciborskiemu, ani Wodzisławiowi wyjść ze stagnacji finansowej. Ostatnio w całym regionie jest głośno, że Wodzisław i Jastrzębie są już w tak kiepskiej sytuacji finansowej, że nie mają nawet środków na absorbcję dotacji z państwa! Wodzisław rozważa likwidację różnych instytucji w tym Straży Miejskiej, a Jastrzębie chce zamykać szkoły. A Rybnik? Buduje dwujezdniową obwodnicę, mieszkania, hospicjum, domy kultury, galerie wystawiennicze, nowe sale gimnastyczne, remontuje szpitale... Kupuje autobusy elektryczne i wodorowe. Na wszystko jest kasa bo DUŻY MOŻE.
@(37.31. * .22) o Żorach to w ostatnim czasie było słychać tylko w kontekście patostreamerów, długów i... spieprzonego węzła autostradowego. To tylko sypialnia Rybnika.
Arteks-pominę inne dyrdymały które piszesz,ale obraz gospodarczy w naszym regionie poprawiają Kornice z ponad 13tyś. pracowników.Pokaż mi w Rybniku taki zakład
Żory zaczynają taki je*** Rybnik wciągać nosem. Zróbcie aneksję Jejkowic bo wam ubywa mieszkańców co rok 1000 xd
W Knurowie buduje się więcej mieszkań niż w Rybniku a to tylko z tego powodu że Gliwice są obok i są motorem napędowym. Ale co ty możesz o tym wiedzieć jak jesteś pustym przypadkiem.
Być sąsiadem Rybnika to obciach i nie jest prestiżem.
Żory nie chcą słyszeć o Rybniku bo mają blizej do GOP. I rozwój widać.
@Amenrow - w Bielsku zlikwidowano w ostatnim czasie największego pracodawcę w mieście - zakłady FIATA. Padło też kilka innych zakładów w tym Philips czy Hutchinson. W Rybniku budują się nowe i nic nie padło. W Rybniku budżet miasta w przeliczeniu na 1 mieszkańca nie tylko najwyższy od okolicznych osad. Rybnik ma wyższe dochody od wielu miast GOP co budzi słuszną zawiść hejterów. Porównywać z Wałbrzychem to sobie możesz Bytom. A Wodzisław, Jastrzębie czy Żory są tak słabe ekonomiczne jak małe miasteczka na Kujawach czy Mazurach. Jeszcze jedynie im została fajna nazwa od silnego miasta - ROW i nic poza tym... Jeśli dla ciebie istotne jest centrum miasta to Rybnik jako jedyne miasto w okolicy ma Śródmieście z gmachami, galeriami handlowymi, parkingami wielopoziomowymi, budującymi się nowymi budynkami, żyjącym dużym dworcem kolejowym i dużą ilością miejsc pracy w centrum.
#Arteks- wiadomo że ci od lat za to płacą żebyś tak pisał. Jednak nie ośmieszaj się porównując się do Bielska czy Gliwic.
Rybnik to prowincjonalne miasteczko z małym centrum i wąskimi rondkami.
I tak jak tu niżej napisali internauci. Cały ten śmieszny row rybniczek ciągnie w dół. A jak zamkną kopalnie to się zacznie oj zacznie . Drugi Wałbrzych z lat 90
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Mamy XXI wiek ?
Czy aby na pewno?!
W JASTRZĘBIU-ZDROJU NIE MA KOLEJI OSOBOWYCH OD CZASU jANECKIEGO NIKT NIC NIE ZROBIŁ W TYM TEMACIE.
NAJBARDZIEJ ZACOFANE I WYKLUCZONE SPOŁECZNIE MIASTO NA ŚWIECIE.
W Zawadzie są nieużywane tory ,aż się prosi na ścieżkę rowerową to samo Olza-Bluszczów albo Turza.
Zróbcie coś wreszcie dla rowerzystów !!!
Powiat raz w roku organizuje rajd rowerowy który bije rekordy popularności ale ścieżki nie zrobi ani metr !!!
Zrobcie tory na tym sławetnym szlaku zelaznym i wreszcie bedzie dojazd pociągiem choc do Zebrzydowic
do ~KolarzQ (93.179. * .78)
"Po olbrzymim sukcesie (na całą Polskę) żelaznego szlaku rowerowego..."
Sukces jako taki to może by nawet i był, ale gdyby ten szlak nie był jedynym dostepnym, a obok kolejowego.
Cały ROW od Orzesza po chałupki przestaje mieć jakiś sens, teraz liczy się tylko aglomeracja i tylko ona rozkwita, Rybnik Wodzisław czy Racibórz idą na dno, ROW to przeżytek jak koń u Pawlaków.
@KolarzQ lepiej żeby po torach jeździły pociągi z pasażerami ale jeśli ma to miejsce tam gdzie nie ma kogo wozić albo na liniach przemysłowych czy dawnych bocznicach to czemu nie. Widzę duże możliwości w adaptacji na szlaki rowerowe: magistrali leśnej w Rybniku (Kłokocin-Kamień) oraz dawną linię kolejową z Pszowa do Raciborza Markowic.
W Pszowie paradoksalnie zrobili wieże widokową z dawnego szybu Jan, który znajduje się w dolinie . To pewnie jedyna wieża widokowa w świecie tak ulokowana z której widać jedynie dach kościoła w Pszowie .No cóż jakie miasto , jacy urzędnicy i cały urząd niby miasta ,takie inwestycje.
Kiedy ktoś mądrzejszy zagospodaruje te stare nieużywane tory kolejowe w naszym powiecie na ścieżki rowerowe???
Po olbrzymim sukcesie (na całą Polskę) żelaznego szlaku rowerowego widać, że mieszkańcy potrzebują takich rekreacyjnych ścieżek w powiecie.
Gdyby tak co roku 1-2 km ścieżki rowerowej zrobić................och rozmażyłem się chyba za bardzo
@Stfu największy wstyd okolicy Rybnika przynosi Jastrzębie do którego docierają tylko... pociągi po węgiel. Cały Śląsk ma dobrą lub bardzo dobrą komunikację. Żory i Jastrzębie to niestety Afryka dzika. Nie wszystko pójdzie na Gliwice i Katowice bo połączenia kolejowe Rybnik ma co raz lepsze! Pojawiły się pociągi do Gliwic, wróciły Bohuminy, od kilku dni jeździ Malinka z Brzegu do Wisły, Rybnik dostał też nowy pociąg Gdynia-Bielsko w grudniu. Rybnik jest większym węzłem kolejowym niż niektóre miasta wojewódzkie. Ponad 100 pociągów pasażerskich na dobę!
Bo wszystko teraz pójdzie na Katowice,Gliwice i okolice.
Taki Rybnik to główny hamulcowy całego naszego regionu. Wszystko co wokół Rybnika jest zacofane.
W Wodzisławiu Ślaskim hala na PKP się rozpada, a nieudacznicy z UM nie potrafią nawet zrobić dojazdu do ramp i placów na PKP. Więc jaki gospodarz takie miasto. W SWD za chwilę asfalt będą zwijać.