Pogrzeb śp. asp. sztab. Mariusza Łojka, policjanta komendy w Żorach, mieszkańca Rybnika
W sobotę (25.01.) w Rybniku odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. aspiranta sztabowego Mariusza Łojka. Policjanta pożegnali najbliżsi, środowisko policyjne oraz przełożeni na czele z zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach insp. Jackiem Stelmachem oraz Komendantem Miejskim Policji w Żorach p.o. mł. insp. Agatą Głowacką.

Mariusz! Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci...
Aspirant sztabowy Mariusz Łojek, policjant z Komendy Miejskiej Policji w Żorach zmarł 6 stycznia 2025 roku podczas wspinaczki na Kilimandżaro. Wejście na najwyższą górę Afryki, miało być spełnieniem jego wielkiego marzenia i jednego z życiowych celów.
Nabożeństwo żałobne odbyło się w kościele pod wezwaniem Królowej Apostołów w Rybniku, a trumna funkcjonariusza została odprowadzona na cmentarz komunalny w Żorach. Uroczystość odbyła się zgodnie z policyjnym ceremoniałem przy dźwiękach trębacza z Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i w asyście Kompanii Honorowej z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach. W ostatniej drodze policjantowi towarzyszyli, obok pogrążonej w bólu rodziny, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach insp. Jacek Stelmach, Komendant Miejski Policji w Żorach p.o. mł. insp. Agata Głowacka, przełożeni, przyjaciele i koledzy.
Służył od 26 lat
Mariusz Łojek w policyjne szeregi wstąpił 26 lat temu. Pełnił funkcję dowódcy grupy szybkiego reagowania, często narażał swoje życie podczas zadań szczególnie niebezpiecznych. Brał udział w misji w Kosowie, a na co dzień, jako instruktor taktyk i technik policyjnych zajmował się wyszkoleniem, przygotowując policjantów do podejmowania zadań trudnych i niebezpiecznych, jednocześnie przekazując swoje doświadczenie młodszym kolegom.
Przed śmiercią służył w zespole ds. organizacji służby i zarządzania kryzysowego Komendy Miejskiej Policji w Żorach. Nigdy nie odmawiał pomocy, zawsze był chętny do dzielenia się swoim doświadczeniem z młodszymi policjantami. - Był człowiekiem pełnym pasji i radości. Cieszył się każda chwilą. Jako policjant z ogromnym zaangażowaniem wypełniał rotę ślubowania. I takiego go zapamiętamy... - wspominają policjanci żorskiej komendy.
źr. KMP Żory, o. sqx